Chciałbym, żeby wszyscy mieszkańcy Leniuchowa zniknęli stąd na zawsze!
Pierwszy dzień lata (ang. The First Day of Summer) – dziewiąty odcinek trzeciego sezonu i sześćdziesiąty pierwszy ogółem serialu Leniuchowo.
Opis[]
Rozpoczyna się pierwszy dzień lata w Leniuchowie. Mieszkańcy przygotowują się do wyjścia na pobliską plażę. Tymczasem Robbie zmęczony hałasem chciałby, aby wszyscy zniknęli. Gdy mieszkańcy wyjeżdżają, Robbie jest przekonany, że jego marzenie się spełniło. Zaczyna korzystać z ich nieobecności.
Fabuła[]
W swoim domu, Pixel rozpoczyna nadawanie pierwszej wakacyjnej audycji radiowej, w której zaprasza do plażowania i odtwarza muzykę. Stephanie ekscytuje się usłyszanym utworem i wstaje z łóżka, aby potańczyć. Po chwili przychodzi o niej wujek ze śniadaniem. Podobnie jak inni, wybiera się na plażę. Robi to też Bessie, która spakowana woła Milforda po pomoc. Ten szybko żegna się z siostrzenicą i biegnie do Bessie. Okazuje się, że bagaż jest dużo większy niż myślał. Nie ma jednak innego wyjścia niż pomóc.
Robbie Zgniłek śpi w fotelu. Z jego radia rozlega się audycja Pixela, co budzi go i zniesmacza. Miał również koszmar, w którym pływał. Gdy słyszy głos Pixela, idzie wyłączyć radio. Jest przerażony na myśl o pierwszym dniu lata - oznacza to bowiem zabawy na zewnątrz oraz hałas. Wspomina poprzednie wakacje, w których również miało to miejsce. Chciałby, aby wszyscy mieszkańcy zniknęli na zawsze. W czasie gdy to mówi, mieszkańcy wybierają się na pobliską plażę. Jedynie Milford, obciążony bagażem Bessie, zostaje nieco w tyle.
Po wyrażeniu życzenia, Robbie zauważa, że jest podejrzanie cicho. Postanawia rozejrzeć się po okolicy przez peryskop i dostrzega, że rzeczywiście nikogo nie ma. Wciąż jednak nie wierzy w to, że jego życzenie się spełniło. Decyduje się wyjść na zewnątrz, aby się upewnić. Gdy to robi, mieszkańcy miasteczka docierają na plażę. Zamierzają grać w siatkówkę, do której Bessie szuka piłki. Znajduje swoją z czasów młodości. Chce pokazać popisowy serwis, jednak piłka zaczyna odbijać się od siatki, a następnie różnych przedmiotów i zagraża innym. Alarmuje to Sportacusa na sterowcu. Szybko pędzi na ratunek.
Piłka uderza w stanowisko ratownicze, na którym siedzi Milford. Zaczyna się ono przechylać, lecąc prosto na leżącą Bessie. Wówczas przybywa Sportacus, który widząc zdarzenie chwyta za wędkę i w ostatniej chwili zatrzymuje spadającą wieżyczkę, a następnie przywraca ją do pionu. Dzieci cieszą się z udanej akcji Sportacusa, Bessie zaś dochodzi do siebie. Sportacus upewnia się, czy wszyscy są cali i dołącza do dzieci w grę w siatkówkę.
Robbie jest na zewnątrz i chodzi po mieście. Widzi, że naprawdę nikogo nie ma i miasteczko jest całkiem ciche. Rozgląda się po wszystkich miejscach, a nawet wspina się na murek. Tam przypomina sobie o swoim życzeniu z kryjówki. Podekscytowany zeskakuje z murka i z wielką radością świętuje to, że się ono spełniło. W tym czasie dzieci śpiewają o piosenkę o wakacjach, a Robbie przenosi z kryjówki do ratusza niektóre rzeczy.
W ratuszu, Robbie zadomawia się. Siada przed biurkiem i postanawia zmienić obowiązujące prawa. Testuje mikrofon, a następnie wygłasza przezeń kilka komunikatów. Szybko jednak go to nudzi i postanawia zdziałać coś na zewnątrz. Zabiera ze sobą książkę z zasadami i udaje się na plac zabaw. Tam pisze nowe prawo, a następnie stawia znaki zakazu: biegania, zabawy na trawie, gry oraz superbohaterów. W tym czasie nieświadome niczego dzieci dalej grają ze Sportacusem w siatkówkę.
W mieście Robbie przechodzi obok budki z lodami. Postanawia przebrać się za lodziarza. Rozmawia sam ze sobą przy stoisku i bierze dla siebie wielką porcję lodów. Podczas jedzenia myśli nad dalszymi działaniami. Postanawia zastawić pułapkę na Sportacusa. Zasypuje w tym celu liśćmi otwór w chodniku. Rozgląda się i chowa się za drzewem, czekając na Sportacusa. Ten jednak nie nadchodzi. Do Robbiego dociera, że jest w miasteczku całkiem sam.
Na plaży wciąż trwa wypoczynek i gra, zaś Robbie w tym czasie tworzy z piłek podobizny mieszkańców i otacza się nimi na ławce. Zaczyna z nimi rozmawiać i przedstawia im zasady panujące w mieście Robbiego Zgniłka: "Sportacus" ma zakaz fikołków, "burmistrz" - ustanawiania praw, a "Stephanie" - tańczenia i śpiewania. Cieszy się, gdyż jest tak, jak sobie to od dawna wymarzył. Gdy jednak stoi, nachodzi go refleksja. Przytłoczony samotnością przyznaje przed sobą, że tęskni za mieszkańcami.
Robbie otacza się piłkami i narzeka na swój los. Nie ma komu podokuczać ani na kogo pozłościć. Wówczas przylatuje do niego mucha, którą najpierw odpędza, jednak zaraz woła ją z powrotem. Zaprzyjaźnia się z nią i zabiera ją na wspólne spędzanie czasu: huśta ją na huśtawce, jadą razem na motorowerze, urządza piknik oraz zaprasza do restauracji. Po tym gra z nią w szachy. Przegrywa jednak i w napływie emocji wyrzuca jej, że nie może wygrać, bo jest tylko muchą.
Mucha Robbiego obraża się i odlatuje. Robbie próbuje ją udobruchać, a następnie zaczyna ją gonić. Zapatrzony w niedawną towarzyszkę, przez nieuwagę wpada do wcześniej zastawionej pułapki. Chwyta się krawędzi otworu, jednak dół jest głęboki, co wzmaga lęk Robbiego. Ponadto jego ręce zaczynają osuwać się z krawędzi. Na plaży, kryształ Sportacusa aktywuje się, ku zaskoczeniu zebranych. Trixie zauważa, że nie wszyscy są obecni: w Leniuchowie został Robbie. Sportacus rusza na ratunek, a za nim dzieci.
Robbie ledwie już utrzymuje się przed upadkiem. Przylatuje do niego jego mucha, która siada na nim. Robbie puszcza krawędź i spada. Sportacus słyszy jego krzyk i widzi otwór. Pewnym ruchem za pomocą żyłki przyciąga z plaży koło ratunkowe, które przerzuca przez gałąź i wpuszcza do otworu. Sportacusowi udaje się złapać Robbiego i powoli wyciąga go na powierzchnię. Robbie prosi, by następnym razem informowali go, gdy wyjeżdżają. Ziggy przyznaje, że brakowało im Robbiego, a Robbie, że za nimi tęsknił. Proponuje wspólną zabawę i prosi Stephanie o możliwość wspólnego zaśpiewania. Dziewczynka ochoczo się zgadza i razem śpiewają oraz tańczą Bing Bang.
Po zakończonej piosence, do Robbiego przylatuje jego mucha, z którą rozmawia i odchodzi. Ziggy zauważa, że nic tam nie było, jednak Sportacus zapewnia go, że to przyjaciółka Robbiego. Ten z kolei jest już ze swoją "muchą" w kryjówce. Ma przygotowany dla niej miniaturowy fotel, który stoi na podłokietniku jego własnego. Przykrywa ją oraz siebie kocykiem i zasypia.
Występy[]
Postacie[]
- Stephanie
- Sportacus
- Robbie Zgniłek/Lodziarz
- Ziggy
- Trixie
- Stingy
- Pixel
- Milford Dobrowolski
- Bessie Pracusińska
Miejsca[]
- Leniuchowo
- Dom Pixela
- Dom burmistrza
- Dom Bessie
- Plac
- Ratusz
- Plaża (debiut)
- Sterowiec Sportacusa
- Kryjówka Robbiego Zgniłka
Przedmioty[]
- Maszyna z przebraniami (tło)
- Plecak Sportacusa
- Samochodzik Stingy'ego (tło)
- Sprzęt sportowy
Piosenki[]
- Lato to najlepsza pora roku
- Bing Bang (w duecie z Robbiem)
Ciekawostki[]
- W tym odcinku Robbie wspomina swoją matkę, której obraz wiesza na ścianie w ratuszu.
- W czasie jednej ze scen podczas siatkówki na plaży grana jest melodia Budź się.
- Scena, w której Robbie rozmawia sam ze sobą w przebraniu lodziarza stała się popularnym memem w Internecie.
- Według odcinka, Bessie w młodości grała w drużynie siatkarskiej.
„Pierwszy dzień lata”