Nawiedzona wieża (ang. Haunted Castle) – piąty odcinek sezonu drugiego oraz trzydziesty dziewiąty ogółem serialu Leniuchowo. W polskiej wersji językowej został wyemitowany 1 grudnia 2008 roku jako pierwszy w sezonie.
Opis[]
Dzieci budują plac zabaw w parku. Ich uwagę przyciąga opuszczona wieża za murami miasta. Burmistrz przestrzega ich przed wchodzeniem do niej, ale gdy zbliża się wieczór Trixie zachęca przyjaciół, aby z nią do niej poszli. Robbie Zgniłek w tym czasie zamierza przebrać się za ducha z wieży.
Fabuła[]
Milford Dobrowolski maluje płot przed domem, zaś Bessie rozwiesza swoje pranie. Tuż obok burmistrza przechodzi Trixie. Postanawia zrobić mu psikusa i go przestraszyć, co jej się udaje. Robbie Zgniłek w tym czasie układa się do snu na jednej z ławek. Kontempluje piękno otaczającego go miejsca, ale przede wszystkim ciszę. Szybko jednak ten stan się kończy, gdyż w momencie, w którym zamyka oczy przebiega obok niego Stephanie, pchająca wózek z Ziggym. Zirytowany Robbie odchodzi, narzekając na hałas.
Stephanie z Ziggym zatrzymują się. Trixie, chowająca się za murkiem, postanawia im zrobić psikusa podobnego do wcześniejszego. Udaje jej się przestraszyć przyjaciół, którzy nie są zbyt zadowoleni z jej żartu. Zmieniając temat, Trixie wyraża chęć przejechania się na wózku. Stephanie początkowo oponuje ze względu na pranie Bessie, jednak daje się namówić przyjaciółce. Trixie pędzi prosto w pranie Bessie. Wjeżdża w jedno z prześcieradeł i zatrzymuje się tuż po tym. Po chwili dobiegają też Stephanie i Ziggy, Bessie zaś woła Milforda.
Milford prosi dzieci, by nie bawiły się w pobliżu prania i by znalazły sobie inne miejsce do zabawy. Ziggy chce się przejechać na wózku. Milford proponuje więc pomoc w rozpędzeniu go. Popycha go na tyle mocno, że dociera do zjeżdżalni, po której ma zamiar zjeżdżać. Wjeżdża prawie na samą górę, jednak po chwili stacza się i zaczyna jechać tyłem w miejsce, z którego wyruszył ze znaczną prędkością. Alarmuje to Sportacusa, który pędzi na ratunek. Ziggy dodatkowo wjeżdża na kamień, co powoduje wyrzucenie trzymanych lodów w powietrze i ich lot prosto na pranie Bessie.
Sportacus w ostatniej chwili łapie wózek z Ziggym. Wciąż jednak jest problem z lodami, które lecą na pranie. Szczęśliwie jednak Sportacus dostaje od Ziggy'ego rożek i w tuż przed kontaktem łapie lecące gałki. Bessie jest mocno zirytowana. Na miejsce zdarzenia przybywają Stingy i Pixel, którzy pytają o zajście. Ziggy dość żywiołowo tłumaczy im przebieg ostatnich minut. Robi to na tyle żywo i nieostrożnie, że gałki z lodów zostają rzucone na prześcieradło Bessie. Wściekła kobieta gani dzieci za nieprzestrzeganie jej zasad. Jest im przykro, a do tego Sportacus przyznaje jej rację.
Stephanie zauważa, że nie mają się gdzie bawić. Ziggy proponuje, aby zbudować własny plac zabaw. Pozostali ochoczo podchodzą do pomysłu: Pixel chce sporządzić plan, a Trixie przynieść narzędzia i farbę. Wszyscy udają się do parku, celem rozpoczęcia budowy. Ich hałas budzi Robbiego w jego kryjówce. Jest załamany, że dzieci chcą zniszczyć jego ulubione miejsce. Gdy widzi budowę, denerwuje się jeszcze bardziej - park jest bowiem ulubionym miejscem, w którym zawsze było cicho.
Burmistrz Dobrowolski opowiada dzieciom o krzywej wieży za murami miasta. Przestrzega ich o złym stanie budowli oraz prosi, by się do niej nie zbliżali. Trixie zapewnia go, że nie będą tam iść. Uradowany, prosi ich o zachowanie kilku zasad: aby nie opuszczali miasteczka, nie zostawiali Ziggy'ego samego oraz by wrócili przed zmierzchem. Dzieci zabierają się do pracy. Robbie zaś rozpacza z powodu prac w parku. Przypadkiem kieruje peryskop na Bessie i gdy widzi ją przykrytą prześcieradłem, przestrasza się, myśląc, że widzi ducha. Szybko jednak zauważa, że to Bessie. Sytuacja podsuwa mu pewien pomysł. Dzieci, jako bardziej naiwne, będą w stanie uwierzyć w prawdziwość ducha, gdy się za niego przebierze. Postanawia tak zrobić.
Stephanie i Trixie przynoszą nowe elementy, a Pixel odznacza je na komputerze. Również Ziggy wnosi swój wkład, jednak lizak nie jest potrzebny. Dzieci przystępują do budowy placu, śpiewając przy tym i ciesząc się. Powoli zaczyna zapadać zmrok. Wszyscy zadowoleni są z efektów pracy. Ziggy zauważa, że robi się ciemno i przypomina słowa burmistrza. Trixie jednak tylko straszy Ziggy'ego, mówiąc o duchach z wieży. Stephanie uspokaja go, Trixie zaś proponuje, by pójść do wieży i przekonać się, czy rzeczywiście nie ma tam duchów. Pozostali są sceptyczni wobec propozycji. Trixie jednak udaje się przekonać Stingy'ego, a to przekonuje Pixela. Stephanie zostaje z Ziggym, zaś pozostali ruszają do wieży.
Trixie, Pixel i Stingy idą do wieży
Trixie, Pixel i Stingy docierają do wieży. Trixie ostrożnie otwiera drzwi i zagląda do środka. We trójkę przez chwilę oglądają wnętrze budowli. Stingy nagle głośno krzyczy, czym straszy pozostałych. Okazuje się, że nie zobaczył nic strasznego, a znalazł leżącą monetę. Robbie w tym czasie przychodzi do prania Bessie. Na jednym z prześcieradeł rysuje oczy, a następnie przycina je, tworząc sobie kostium.
Trixie i chłopcy wciąż nie wracają z wieży. Stephanie niepokoi się i wreszcie decyduje się pójść sprawdzić sytuację pod wieżę. Musi jednak zostawić Ziggy'ego samego. Uspokaja go, prosząc by na nią zaczekał, sama zaś idzie szukać pozostałych. Dociera pod wieżę i nawołuje przyjaciół. Nie dostając odpowiedzi, postanawia wreszcie zajrzeć do środka. Tam zostaje przestraszona przez Trixie. Zła na przyjaciół prosi ich, by już wracali. Okazuje się jednak, że drzwi zatrzasnęły się i zostali uwięzieni. Postanawiają udać się na górę i zawołać o pomoc.
Robbie w tym czasie ma już gotowy kostium i idzie na nowostworzony plac zabaw. Gdy zmierza w stronę Ziggy'ego, potyka się o wózek i przewraca, czym zwraca jego uwagę. Próbuje go przestraszyć, Ziggy jednak myśli, że to kolejny żart Trixie. Pozostali przyjaciele już są na szczycie wieży i wołają o pomoc. Ziggy widzi ich, w tym także Trixie. Wówczas orientuje się, że duch to nie jest Trixie w przebraniu. Wszyscy widzą ducha i boją się. Ziggy ucieka przed nim po całym placu, aż w końcu wpada w karton i traci orientację oraz wychodzi poza mury miasteczka.
Cała sytuacja alarmuje Sportacusa, który rusza do miasteczka. Ląduje w pobliżu prania Bessie i zabiera ze sznurka dwa wolne spinacze. Ziggy podchodzi do wieży i krąży wokół niej, aż w końcu przewraca się wraz z pudłem i ląduje blisko murów. Pozostali oglądają go ze szczytu wieży, jednak przez to, że zgromadzili się po jednej stronie, wieża zaczyna się przechylać i spadać prosto na Ziggy'ego. Wtedy jednak wskakuje Sportacus i chwilowo stabilizuje wieżę, odsuwając Ziggy'ego w bezpieczne miejsce. Po chwili jednak wieża znowu się przechyla. Sportacus jednak stawia ją do pionu, a następnie otwiera drzwi. Wszyscy bezpiecznie opuszczają wieżę.
Ziggy zauważa jednak, że duch wciąż straszy na placu zabaw i ucieka. Sportacus wątpi w prawdziwość ducha. Wskakuje na murek i gdy Robbie znajduje się przy sznurze, rzuca spinaczami, przypinając nimi kostium. Robbie uwalnia się z kostiumu, ujawniając się. Na dodatek znajduje go Bessie, wściekła o zniszczone prześcieradło. Milford przychodzi w pobliże wieży i upewnia się, że wszystko jest w porządku. Trixie przeprasza go za nieposłuchanie jego zaleceń, Stephanie zaś przyznaje, że wszyscy są winni. Wszyscy przyznają, że najważniejsza jest nauczka, jaką dostali. Jedynie Stingy uważa, że ważniejsza jest moneta, którą znalazł. Stephanie śpiewa Bing Bang.
Jakiś czas później, w nocy Robbie siedzi w swoim fotelu. Nagle słyszy huczenie sowy. Wychodzi z kryjówki i widzi sowę na włazie. Bardzo się jej boi i przerażony ucieka. Dociera aż pod wieżę, jednak gdy się o nią opiera, przechyla się ona. Skradając się, powoli odchodzi z miejsca zdarzenia.
Postacie[]
- Stephanie
- Sportacus
- Robbie Zgniłek/Duch z krzywej wieży
- Ziggy
- Trixie
- Stingy
- Pixel
- Milford Dobrowolski
- Bessie Pracusińska
Piosenki[]
Ciekawostki[]
- Wygląd i wnętrze wieży jest takie samo jak zamku z odcinka Książę Stingy, w którym Robbie zamknął Stingy'ego.
„Nawiedzona wieża”
„Nawiedzona wieża”