Dzień zabaw (ang. Play Day) – dwudziesty pierwszy odcinek pierwszego sezonu serialu Leniuchowo. W polskiej wersji językowej został wyemitowany jako dwudziesty trzeci.
Opis[]
W Leniuchowie ma miejsce dzień zabaw. Dzieci są z niego bardzo zadowolone, jednak ich zdania nie podziela Robbie Zgniłek. Postanawia użyć swoich zdolności przebierania się do zepsucia ich planów. Nie wszystko jednak idzie po jego myśli.
Fabuła[]
Robbie siada w swoim fotelu, aby odbyć drzemkę po śniadaniu. W tym samym czasie, Ziggy i Stingy bawią się na zjeżdżalni. Ziggy zjeżdża normalnie, natomiast Trixie zjeżdża w wózku. Początkowo jest wesoło i zabawnie, lecz szybko jazda staje się niebezpieczna, gdyż dziewczynka zmierza prosto w furtkę. Jej krzyk alarmuje Sportacusa, a także budzi Robbiego. Ten wygląda przez peryskop, jednak jadąca Trixie obraca nim. Sportacus dociera do furtki i otwiera ją tuż przed kolizją, a następnie zatrzymuje wózek. Ziggy biegnie do nich.
Ziggy i Trixie wyjaśniają Sportacusowi, że dzisiaj ma miejsce dzień zabaw i właśnie bawili się w szaleńców. Uspokajają go, mówiąc, że będą teraz bawić się w coś innego. Robbie ogląda sytuację z kryjówki i jest zirytowany hałaśliwym dniem zabaw. Gdy jednak słyszy deklarację zmiany zabawy, jest spokojniejszy z nadzieją, że wybiorą coś cichszego. Sportacus żegna się z dziećmi, a do których po chwili przychodzi Stephanie. Ziggy proponuje, by pobawić się w jedzenie słodyczy, a Stephanie chce bawić się w coś wyjątkowego. Po chwili cała trójka decyduje się na zabawę w kowbojów. Słysząc to Robbie irytuje się i szybko wstaje z fotela. Rusza do maszyny z przebraniami i wybiera kostium kowboja, aby wyzwać dzieci na pojedynek.
Dzieci bawią się w najlepsze: Ziggy udaje jazdę konną, a Stephanie jest szeryfem. Nagle przychodzi do nich Zgniłek Kid - przebrany Robbie. Po chwili rozmowy i konsternacji, Robbie wyciąga lasso i grozi dzieciom. Alarmuje to Sportacusa, który zabiera ze sobą plecak i dwie paletki oraz udaje się do Leniuchowa. Robbie w tym czasie związuje dzieci lassem i przywiązuje do słupa. Zamierza odejść, lecz wówczas zeskakuje Sportacus i wyzywa na pojedynek. Obaj wymieniają się spojrzeniami oraz ruchami.
Robbie wreszcie chce sięgnąć po broń, jednak ta została w kryjówce. Sportacus natomiast sięga po paletki, a ze sterowca przywołuje jabłko. Celnym odbiciem strąca kapelusz z głowy Robbiego, dezorientując go. Robbie odwraca się i schyla, by go podnieść. Wówczas Sportacus kopnięciem przesuwa wiaderko przed Robbiego, a następnie odbija kolejne jabłko, popychając go tak, że ląduje głową w wiadrze. Dzieci śmieją się z sytuacji, a Sportacus oddaje kapelusz Robbiemu, który odchodzi. Sportacus uwalnia dzieci i pyta o dalsze plany. Wierzy, że na coś się zdecydują i odchodzi.
Do Stephanie, Ziggy'ego i Trixie podchodzi Stingy z piłką. Podsuwa to pomysł, aby zagrać w piłkę nożną. Stingy jednak nie chce podzielić się piłką. Stephanie udaje się go przekonać, ale gra musi odbywać się na jego zasadach. Na sterowcu, Sportacus również ćwiczy z piłką. Postanawia sprawdzić, co dzieje się w Leniuchowie. Przez lunetę widzi dzieci grające w piłkę nożną i śpiewające piosenkę. Sam również wraca do ćwiczeń, a następnie schodzi do dzieci. Wita je i zostaje zaproszony do wspólnej gry. Ta jednak szybko się kończy, gdyż Stingy dostrzega plamę z trawy na piłce i zabiera ją do domu.
Robbie w kryjówce, wciąż z wiadrem na głowie, przysłuchuje się rozmowie dzieci i Sportacusa. Szukając pomysłu na zabawę, dzieci w końcu postanawiają poudawać dzikie zwierzęta. Za propozycją Trixie idą przygotować sobie kostiumy. Robbie jest tym faktem bardzo zirytowany - jest to bowiem najgłośniejsza z zabaw. Przez chwilę bezradny podskakuje i krzyczy, przypomina sobie jednak, że jest "mistrzem przebierania". Gdy słyszy bawiące się już dzieci, postanawia przebrać się za goryla i je wystraszyć. Chce też zabrać banana, ale stwierdza, że jest zbyt zdrowy i wyrzuca go. Dzieci natomiast bawią się w najlepsze: Stephanie jest lwem, Trixie - tygrysem, a Ziggy - myszą. Stephanie gra także na bębenku.
Robbie w przebraniu goryla dociera do miejsca, w którym się bawią. Postanawia wdrapać się na murek i z niego zeskoczyć na dzieci. Przywołuje bluszcz i próbuje się po nim wspinać. Przypomina sobie o swoim lęku wysokości i zaczyna prowadzić ze sobą wewnętrzny dialog o słuszności zachowania. Zakłada maskę goryla i wdrapuje się na mur. Udaje mu się tym przestraszyć dzieci, które uciekają. Następnie chwyta się liny i buja się na niej, ale uderza w drzewo. Zsuwa się po nim i ląduje na monocyklu. Zaczyna na nim w sposób niekontrolowany jeździć i traci panowanie nad sytuacją.
Alarmuje to Sportacusa, który wyciąga zza łóżka długi szalik i wykorzystuje go do zejścia na ziemię. Tam popycha nogą taczkę prosto w kierunku Robbiego. Gdy ten w nią wjeżdża, spada z monocyklu i wpada na nią. Sportacus przewozi go i zrzuca z taczki. Łapie go przypadkowo za maskę i ściąga ją, tym samym demaskując go. Skonfrontowany, podaje dzień zabaw jako wymówkę. Ziggy stwierdza radośnie, że Robbie też musi lubić ten dzień. Na pytanie o kolejną zabawę, Stephanie proponuje Bing Bang, który śpiewa, a pozostali tańczą.
Sportacus odlatuje, a Robbie wraca do kryjówki. Czuje się bezpieczny i chce odpocząć. Próbuje usiąść na fotelu, ale tuż obok niego znajduje się wyrzucona wcześniej skórka od banana. Robbie ślizga się na niej i upada, przewracając fotel i lampę. Jest zmęczony i stwierdza, że to za dużo jak na jeden dzień.
Występy[]
Postacie[]
Miejsca[]
Przedmioty[]
- Peryskop
- Maszyna z przebraniami
- Lizak
- Sportowe słodycze
- Sprzęt sportowy
Piosenki[]
Ciekawostki[]
- Choć Trixie udaje tygrysa, jej strój ma cętki jak u geparda.
- Sportacus używa długiego szalika w czasie akcji. Jego powstanie pokazuje odcinek Sportacus kto?.
„Dzień zabaw”
„Dzień zabaw”