Śniadanie u Stephanie (ang. Breakfast at Stephanie's) – dwunasty odcinek trzeciego sezonu i sześćdziesiąty czwarty ogółem serialu Leniuchowo.
Opis[]
Pixel tworzy urządzenie, które sprawia, że jego posiadacz staje się niewidzialny. Przez nieuwagę dostaje się ona w ręce Robbiego Zgniłka, który próbuje za jego pomocą ośmieszyć Sportacusa. Dzieci postanawiają pomóc bohaterowi w jego problemie.
Fabuła[]
Stephanie wraz z wujkiem jedzą śniadanie. Nagle do Stephanie przychodzi wiadomość na komunikatorze. Pixel zaprasza wszystkich do siebie, aby pokazać im coś niesamowitego. Szybko wychodzi, zostawiając komunikator, który Milford ogląda z zaciekawieniem.
Wszyscy zbierają się u Pixela, ale nigdzie go nie ma. Dzieci słyszą jego głos, ale wciąż go nie widzą. Myślą, że się schował, jednak po chwili pusty fotel obraca się, a Pixel pojawia się przed nimi. Okazuje się, że to zasługa jego najnowszego wynalazku - Znikacza 3000. Szybko jednak Pixel ujawnia swoje nie do końca dobre intencje. Korzysta z urządzenia, aby grać na komputerze bez przerwy i bez przeszkadzania. Dzieci upominają go za to, a także za niezdrowe śniadanie. Pixel przyznaje im rację i ściąga kask.
Ziggy również dołącza się do napomnień pozostałych i zabiera kask ze stolika, aby pobawić się nim na dworze. Wychodzi, a za nim pośpiesznie Stephanie. Stingy obserwuje sytuację przez okno i widzi jak Ziggy nakłada kask. Robbie w tym czasie stoi na zewnątrz i zamierza zdrzemnąć się na pobliskiej ławce. Ziggy natomiast włączył urządzenie i jest niewidzialny. Stephanie szuka go, lecz bezskutecznie. Ziggy wbiega w stojącego Robbiego, a następnie przeprasza go, jednak jedynie straszy go tym jeszcze bardziej. Następnie wbiega w śmietnik i przewraca się, co pozwoliło Stephanie go namierzyć. Robbie zaś chowa się do skrzynki na listy.
Stephanie wyłącza urządzenie i upomina Ziggy'ego, aby uważał. Przez takie zachowanie może mieć kłopoty, a Sportacus nie będzie mógł mu pomóc, nie widząc gdzie jest. Nagle słyszą krzyk Stingy'ego z domu Pixela i szybko tam biegną. Zostawiają jednak kask na ławce. W tym czasie Robbie myśli nad tym, jak mógłby podokuczać Sportacusowi będąc niewidzialnym. Widzi pozostawione na ławce urządzenie i udaje się po nie. Na miejscu okazuje się, że Pixel się nie rusza, przez co Stingy i Trixie myślą, że coś mu dolega. Okazuje się jednak, że po prostu zasnął. Stephanie proponuje by przenieść go na łóżko.
Ziggy'emu burczy w brzuchu. Przyznaje on, że nie jadł śniadania. Stephanie ucisza kolegów kilka razy i następnie zaprasza ich do siebie. Wszyscy, poza śpiącym Pixelem, udają się za dziewczynką. Już u niej w kuchni przygotowują zdrowe śniadanie, śpiewając piosenkę. Mają już prawie wszystko gotowe, Stephanie sugeruje tylko, aby przynieść brokuły. Ziggy udaje się po nie do ogródków warzywnych. Już na miejscu dostrzega bardzo pysznie wyglądające warzywa i zaczyna je wkładać do koszyka.
W tym czasie Robbie męczy się z muchą. Dostrzega Ziggy'ego i wybiera go na swój pierwszy cel niewidzialnych żartów. Wciąż jednak męczy go mucha. Po kilku próbach udaje mu się zamknąć ją w koszu na śmieci. Aktywuje to kryształ będącego niedaleko Sportacusa. Widzi go także wracający Ziggy. Robbie włącza urządzenie i chowa się za drzewem. Sportacus biegnie w kierunku kosza z muchą, jednak niewidzialny Robbie podstawia mu nogę, w wyniku czego upada. Wszystko widzi zszokowany Ziggy, który idzie do swojego idola i pyta, czy wszystko jest w porządku. Choć ten zapewnia, że nic mu nie jest, Ziggy nie może uwierzyć w to, że Sportacus się przewrócił i zakłopotany odchodzi.
Stingy niecierpliwi się. Ziggy wchodzi do domu i opowiada o całym zdarzeniu. Dzieci szukają wyjaśnienia, ale Ziggy je odrzuca. Wszyscy postanawiają rozejrzeć się i popatrzeć na Sportacusa. Okazuje się, że gra w piłkę na boisku i są przekonani, że wszystko jest w porządku. Robbie stoi za murkiem i włącza urządzenie. Następnie udaje się do grającego Sportacusa i kiedy ten ma wykonać strzał na bramkę, przesuwa mu piłkę. W wyniku tego upada, zaś dzieci widzą to zdarzenie. Stephanie dochodzi do wniosku, ze Sportacusowi brakuje energii. Postanawia zaprosić go na śniadanie. Prosi pozostałych by przygotowali stół do śniadania, zaś sama idzie po Sportacusa.
Stephanie znajduje bohatera na boisku. Rozmawia z nim o zajściu sprzed chwili. Sportacus również uważa, że brakuje mu energii, dlatego tym bardziej ochoczo odpowiada na zaproszenie. Robbie postanawia iść za nimi do domu burmistrza i tam dalej będąc niewidzialnym uprzykrzać życie Sportacusa. Stephanie po krótkich powitaniach zaprowadza gościa do stołu ze śniadaniem, natomiast Robbie wchodzi do środka przez okno. Sportacus przystępuje do konsumpcji, zaś dzieci naradzają się w sprawie dalszych działań. Stingy podaje Stephanie serwetkę oraz zestaw walkie-talkie.
Dzieci chowają się w kuchni, zaś Stephanie obserwuje Sportacusa. Ten przygotowuje sobie posiłek, dobierając różne warzywa spośród przygotowanych. Stingy pyta Stephanie przez krótkofalówkę, czy Sportacus je brokuły. Wobec przeczącej odpowiedzi, rozpoczyna się akcja "Brokuły". Stephanie dyskretnie podsuwa warzywa bliżej jego talerza, a następnie informuje o przebiegu. Sportacus zjada brokuł i jego energia uzupełnia się. Trixie rozpoczyna pierwszy test, a dokładniej złapanie cukierka sportowców w locie. Ziggy podaje Stephanie jabłko, które następnie turla po stole. Sportacus odrywa się od jedzenia, aby je złapać, ale Robbie klepie go w rękę i nie zdąża tego zrobić.
Dzieci są zszokowane tym, co zaszło i postanawiają spróbować kolejnej metody. Sportacus musi dostać wodę do picia. Stephanie podaje mu szklankę, z której pije. Stingy uważa jednak, że to za mało, toteż Stephanie już dość bezpośrednio mówi Sportacusowi, by wypił jeszcze łyk. Kolejną próbą dla bohatera ma być stanie na rękach. Stephanie prosi go, by pokazał im jak to robić. Sportacus staje na rękach obok stołu. Robbie jednak popycha go, przez co traci równowagę i upada. Dzieci po raz kolejny są zaskoczone. Ziggy sugeruje, że może brakować mu snu.
Stingy i Stephanie usadzają Sportacusa w fotelu, podstawiają podnóżek oraz przykrywają kocem. Stingy rozpoczyna czytankę o owieczkach, w wyniku której zasypiają kolejno Robbie, Sportacus i reszta dzieci. Jakiś czas później Stingy i dzieci budzą Sportacusa. Trixie prosi go, by pokazał swoje poranne ćwiczenia. Gdy jednak to robi, Robbie kopie go, przez co po raz kolejny upada. Sportacus postanawia wrócić do sterowca i tam poćwiczyć. Dzieci natomiast są przygnębione stanem Sportacusa. Stingy proponuje by pożyczyć od Pixela Znikacz i niepostrzeżenie zbadać sytuację na sterowcu.
Robbie na zewnątrz jest zadowolony ze swoich działań. Postanawia wcielić w życie jeszcze jeden plan, który sprawi, że Sportacus opuści miasto na zawsze. Sprawi, że burmistrz będzie miał kłopoty, a następnie uniemożliwi Sportacusowi pomoc i sam go uratuje. Uradowany odchodzi, jednak zostawia opuszczoną tablicę ze schematem. W tym samym czasie Stephanie dzwoni do Pixela, który budzi się i odbiera. Nigdzie jednak nie ma kasku. Stephanie przypomina sobie o ławce, jednak kasku już tam nie ma. Pixel postanawia zobaczyć nagranie i widzi jak skrzynka na listy podeszła i zabrała kask. Widzi także tablicę z planem Robbiego na boisku.
Pixel przynosi do domu burmistrza wydruk z tablicą Robbiego. Stephanie analizuje schemat: burmistrz wpadnie w kłopoty, Sportacus upadnie, a całość będzie miała miejsce przy wielkim drzewie za 5 minut. Stephanie wysyła zagadkową wiadomość do Sportacusa: "gdy usłyszysz gwizdek, skacz". Bohater jest mocno zdziwiony wiadomością. Dzieci z burmistrzem w tym czasie aranżują scenę, ustawieni na pozycjach w pobliżu drzewa. Kryształ Sportacusa zaczyna migać, a bohater natychmiast skacze i zmierza do Leniuchowa.
Robbie zakłada burmistrzowi wiadro na głowę. Jest jednak w pełni widoczny, gdyż nie aktywował jeszcze urządzenia. Dopiero wówczas je włącza. Już niewidoczny rozwiesza linę nad ziemią, gdzie będzie Sportacus. Robbie napina linę, ale w tym momencie Stephanie dmucha w gwizdek. Sportacus przypomina sobie jej list i skacze, chwytając się gałęzi. Pixel i Stingy rozwieszają siatkę, od której odbija się burmistrz, a siostrzenica podrzuca mu poduszkę, na której ląduje.
Robbie zbiera się do ucieczki. Ziggy i Trixie rozsypują przed nim mąkę, przez co choć jest niewidzialny, widoczne są jego ślady. Sportacus skacze i pewnym ruchem ściąga kask z głowy Robbiego. Na nowo staje się widzialny i zostaje zdemaskowany. Ziggy chwali Sportacusa, ten zaś dziękuje dzieciom. To one zrobiły mu śniadanie, dały wodę oraz umożliwiły sen. Wszyscy się cieszą, zaś Stephanie śpiewa Bing Bang.
Jakiś czas później, Robbie jest w kryjówce ze Znikaczem. Wyrzuca go, a następnie siada na fotelu. Przykrywa się kocem i bierze do ręki pilota. Gdy jednak naciska guzik, momentalnie znika.
Postacie[]
Piosenki[]
„Śniadanie u Stephanie”